Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości jaki był najlepszy serial wszechczasów???
Mam nadzieję, że jeszcze ktos oprócz mnie ma takie zdanie...
Robin i ta niesamowita muzyka Clannad dają temu serialowi niepowtarzalną aure magiczna która zpamietałam z dzieciństwa,nigdy juz nic takiego potem nie przezyłam,a Avatary mogą sie pochowac przy bandzie z Sherwood:)))
Michael Praed to rzeczewiście najlepszy Robin Hood jakiego świat widział.Wspaniale odegrał tę rolę i stworzył niepowtarzalny klimat taki zwykły ,młody zagubiony człowiek.Młody romantyk idealista jednocześnie twardo stąpający po ziemi charyzmatyczny bochater.Po wielu latach wróciłam do tego serialu i wracać będę.Znów...
więcej