Film skończył się tak samo jak książka czyli wyrokiem śmierci na Milady de Winter.

Z małym dodatkiem^^ Akurat scena śmierci była jedyną dobrą w filmie, klimat bił strumieniami, a ostatnie ujęcie
SPOILER ALERT!
pokazywało odjeżdżających muszkieterów, po czym widok na wodę, a w niej twarz martwego kata... Mimo że bzdura wierutna, robiło wrażenie^^

Prawda, co oznacza, że Milady prawdopodobnie znów uszła z życiem :)

Ludzie, powiedzcie mi dlaczego aż trzykrotnie odtwórcą roli Aramisa w ekranizacjach muszkieterów był pederastą? Mój komentarz nie ma na celu wdawać się w ideologiczne kłótnie na temat LGBT. Chcę tylko zwrócić uwagę na tą dziwną przypadłość muszkietera Aramisa. Gdyby jeden z muszkieterów był homoseksualistą (mówię oczywiście o aktorach) nawet w każdej ekranizacji, to można powiedzieć że to tylko przypadek. Ale aż trzykrotnie trafiło na nieszczęsnego Aramisa???